Marta i Dominik, czyli zimowy ślub w Ełku i uśmiechnięte Michy 🙂
Marta i Dominik wybrali na swój ślub termin zimowy z nadzieją, że będzie pięknie. I nie pomylili się. 6 stycznia 2017 roku był bardzo mroźnym dniem z temperaturą ok – 15 stopni, ale przy tym był bardzo słoneczny i radosny. Weselni goście licznie dopisali i bawili się we Fregacie (Ełk) do samego rana. Plener ślubny zrobiliśmy tydzień po weselu i znowu nie mogłam narzekać na pogodę. Aparat parował, pod nogami skrzypiał mróz, ale czas spędzony z Martą i Dominikiem zapamiętam na długo. To był bardzo przyjemny dzień 🙂
Zapraszam do obejrzenia całego reportażu 🙂
PS. Wpadajcie na pyszną kawę do Da Grasso w Ełku:) Niektórzy mowią, że lepsza niż w Starbucksie 🙂